Po ostatnich mało satysfakcjonujących wynikach zespół Ninjas in Pyjamas postanowił dokonać zmian kadrowych. Z drużyną pożegnał się Robin "Fifflaren" Johansson, który był zawodnikiem szwedzkiego zespołu od sierpnia 2012 roku. To także pierwsza zmiana kadrowa od tamtego czasu. Wydawałoby się, że Ninjas in Pyjamas po osiągnięciu swojego największego sukcesu w karierze, wygraniu ESL One w Kolonii i zgarnięciu 100,000$ będzie nadal kroczyć zwycięską drogą. Rzeczywistość okazała się jednak inna, a cierpliwość skończyła się po odpadnięciu w fazie grupowej ESWC 2014, Szwedzi byli poddani bardzo mocnej krytyce. Fifflaren postanowił sam zrezygnować i zakończyć karierę, jego zastępca nie jest jeszcze znany.

Więcej...

Reprezentacja Polski w Counter Strike rozegra dziś bardzo ważny mecz z Serbią. Zwycięzca tego pojedynku awansuje do ćwierćfinału, a stamtąd będzie już jeden malutki kroczek do awansu na finał LANowy w Belgradzie. W składzie biało czerwonych dziś zabraknie zawodników Virtus.pro, którzy są w drodze powrotnej z Paryża, gdzie uczestniczyli w turnieju ESWC 2014 zajmując trzecie miejsce. Także dziś ujrzymy trzech reprezentantów ESC Gaming i po jednym z INSHOCK oraz 31337 eSports. Czy w takim składzie Polacy zdołają pokonać Serbię, której największą gwiazdą jest Nikola 'LEGIJA' Ninić z mousesports? Start meczu o godzinie 19.00 w systemie BO3.

godzina 19.00	Polska	vs	Serbia	2-1	- BO3
	(mirage 16-4, cache 14-16, dust2 16-4)

Więcej...

W ćwierćfinale ESWC 2014 Virtus.pro wyeliminowało dignitas po trzy mapowym pojedynku. Jarosław „pasha” Jarząbkowski na mapie de_inferno w tym starciu pokazał coś bardzo wyjątkowego. W dziesiątej rundzie pojedynku sam zlikwidował wszystkich przeciwników. Jednak dla utrudnienia dokonał tego z czterech różnych broni, począwszy od P250, poprzez podniesione następnie CZ75-Auto, Desert Eagle i kończąc na AK-47. Nie wiem jak nazwać tego ace`a, ale wypadałoby chyba znaleźć nową nazwę na to zagranie.

Więcej...

Zespół fnatic bezapelacyjnie w finale pokonał LDLC 2-0 i został mistrzem ESWC 2014. Szwedzi dokonali tego mimo wielkiego wsparcia, jakie LDLC miało wśród francuskiej publiczności. Finałowy pojedynek od początku przebiegał pod dyktando fnatic, którzy triumfowali 16-10 na de_inferno oraz 16-11 na de_cache i zgarnęli 20,000$. LDLC musieli zadowolić się drugim miejscem i 15,000$. Podczas wręczania nagród na scenie pojawili się też gracze Virtus.pro, którzy odebrali medale i czek 10,000$ za trzecie miejsce. Bardzo sympatycznie przebiegała ceremonia wręczania nagród rzeczowych klawiatur, myszek i słuchawek, które zgodnie przez wszystkich zawodników zostały rozrzucone w ręce publiczności.

godz. 15.00	fnatic	vs	LDLC	2-0	BO3
	(inferno 16-10, cache 16-11)

Więcej...

Najlepszy polski „movie maker” Radoslaw "MAKKU" Makuch jest w Paryżu na ESWC 2014 i robi świetną robotę. Z pewnością już niebawem zobaczymy kolejne ciekawe akcje przerobione z jego ręki. Tym razem sfilmował akcję Filipa „Neo” Kubskiego w meczu z LDLC w fazie grupowej. Był to bardzo ważny pojedynek dla Polaków, gdyż dzięki temu zwycięstwu udało im się wejść do fazy pucharowej. Filip rozegrał w Paryżu bardzo dobry turniej, czego potwierdzeniem jest też ta akcja na de_overpass, gdzie zaliczył 4 fragi z broni AK-47 Black Laminate.

Więcej...

Po kapitalnym meczu Virtus.pro zajęło trzecie miejsce na turnieju ESWC 2014 w Paryżu i wraca do domu z 10,000$. Polacy w pokonanym polu pozostawili Natus Vincere. Ukraińcy wybrali pierwszą mapę de_mirage, która wygrana została przez Virtus.pro. W rewanżu NaVi odegrali się na mapie wybranej przez biało czerwonych, czyli de_nuke. Decydujące starcie rozegrane zostało na de_inferno i tutaj swoją wyższość i to wyraźnie zaznaczyło Virtus.pro kończąc spotkanie wynikiem 16-3. Kapitalny mecz grali Neo, Snax oraz byali, z pewnością w niedługim czasie zobaczymy kilka ciekawych akcji w ich wykonaniu z tego turnieju. Wielki finał LDLC vs fnatic rozpocznie się o godzinie 15.00.

godz. 10.30	Virtus.pro	vs	Natus Vincere	2-1	BO3
	(mirage 16-12, nuke 11-16, inferno 16-3)

Więcej...

W turnieju ESWC 2014 w Paryżu wystartują 24 drużyny podzielone na cztery grupy. Grupa A oraz B, w której znajduje się Virtus.pro rozegra swoje mecze w czwartek, zaś C i D rywalizować będą w piątek. Z każdej z grup awansują dwa zespoły, które w sobotę powalczą w ćwierćfinałach zaplanowanych na 9.30 oraz 12.00. Półfinały rozegrane zostaną także w sobotę, a na niedzielę przewidziano mecz o 3 miejsce i Wielki Finał. Pula nagród turnieju wynosi 50,000$, zwycięzca zgarnie 20,000$. Oto zestawienie spotkań Virtus.pro, a w dalszej części newsa wszystkie pozostałe informacje.

półfinał I - sobota - godz.15.30 Virtus.pro vs fnatic 0-2 - BO3 (overpass 7-16, inferno 12-16)
	WIELKI FINAŁ - niedziela - 15.00 fnatic vs LDLC 2-0 - BO3 (inferno 16-10, cache 16-11)
półfinał II - sobota - godz.16.00 LDLC vs Natus Vincere 2-0 - BO3 (inferno 16-10, overpass 16-14)

mecz o 3 miejsce - niedziela 10.30
Virtus.pro	vs	Natus Vincere	2-1	- BO3
(mirage 16-12, nuke 11-16, inferno 16-3)

Więcej...

Polacy w pierwszym pól finalne ESWC 2014 ulegli fnatic 2-0 i jutro o 10.30 zagrają z Natus Vincere w meczu o trzecie miejsce. Virtus.pro przegrało dość wyraźnie pierwszą mapę de_overpass, którą wybrali, zaś na drugiej de_inferno bardzo dobrze zagrali po pierwszej stronie terro przegrywając ją jedynie 9-6. Jednak Szwedzi okazali się jeszcze mocniejsi po tej stronie i wygrali 7 rund dających im wynik 16-12. Mimo tak wyraźnej porażki zobaczyliśmy parę wspaniałych akcji Janusza „Snax” Pogorzelskiego na osłodę. W drugim półfinale LDLC przed własną publicznością wygrało z Natus Vincere 2-0.

godz. 15.30	Virtus.pro	vs	fnatic	0-2	BO3
	(overpass 7-16, inferno 12-16)

godz. 16.00	LDLC	vs	Natus Vincere	2-0	BO3
	(inferno 16-10, overpass 16-14)

Więcej...

Do rozstrzygnięcia ostatniego ćwierćfinału pomiędzy Virtus.pro a dignitas potrzebne były trzy mapy. To był jak dotąd najbardziej zacięty pojedynek dnia. Polacy wyszli z niego zwycięsko, chociaż powinni to zrobić już po dwóch mapach. Pierwsza z nich de_overpass wybrana przez biało czerwonych została przez nich wygrana 16-9. Druga de_inferno zakończyła się porażką 16-14, mimo, że Polacy byli o krok od zwycięstwa na niej. Trzecia de_mirage była równie wyrównana, ale końcówka i parę błędnych decyzji podjętych przez Duńczyków spowodowały, że to Virtus.pro zobaczymy w półfinale z fnatic, który powinien rozpocząć się o 15.30.

godz. 12.00	Virtus.pro	vs	dignitas	2-1	BO3
	(overpass 16-9, inferno 14-16, mirage 16-12)

Więcej...

Gracze HellRaisers nie dali rady pokonać fnatic i odpadli w ćwierćfinale z turnieju ESWC 2014. Szwedzi zarówno na mapie de_nuke jak i de_inferno okazali się lepsi i już zameldowali się w półfinale, który powinien niedługo się zacząć, jednak ostatni ćwierćfinał Virtus.pro z dignitas jeszcze trochę potrwa, gdyż potrzebna jest trzecia mapa do tego rozstrzygnięcia. HellRaisers po wygraniu swojej grupy C mieli nadzieję na łatwiejszego rywala, los jednak sprawił, że fnatic ulegli w grupie Natus Vincere i tak trafili właśnie na HR.

godz. 12.00	fnatic	vs	HellRaisers	2-0	BO3
	(nuke 16-11, inferno 16-10)

Więcej...

Krótko czekali gracze LDLC na swojego półfinałowego rywala. Zaledwie 10 minut po skończonym meczu francuskich drużyn Natus Vincere zakończyło ćwierćfinał, w którym pokonali 2-0 iBUYPOWER. Obie mapy de_overpass oraz de_nuke zostały wygrane przez Ukraińców takim samym wynikiem 16-13. Pierwsza z nich była dość zaskakująca, gdyż NaVi wygrali 14-1 stronę CT i wydawało się, że szybko uporają się z amerykanami na tej lokalizacji. iBUYPOWER podnieśli się jednak z kolan i byli już bardzo blisko wielkiego powrotu. Druga mapa to kapitalny wynik iBUYPOWER po stornie CT 12-3 i wyglądało tak jakby spotkanie miało zakończyć się dopiero na trzeciej mapie. Jednak Natus Vincere zanotowali świetny „come back” na de_nuke, czyli to co nie udało się amerykanom na de_overpass. Półfinał LDLC vs Natus Vincere zaplanowany jest na godzinę 16.00.

godz. 9.30	Natus Vincere	vs	iBUYPOWER	2-0	BO3
	(overpass 16-13, nuke 16-13)

Ekipa LDLC pokonała w ćwierćfinale dość gładko swoich rodaków z Titan w ćwierćfinale ESWC 2014 wynikiem 2-0. Drużyna shox`a fantastycznie rozpoczęła to starcie wygrywając stronę CT na de_inferno 14-1. Pierwsza mapa padła łupem LDLC 16-7, zaś na drugiej de_nuke scenariusz był identyczny. Mocny początek i znowu solidna zaliczka tym razem po trudniejszej stronie terro 9-6 dla LDLC. Gracze Titan walczyli z całych sił, ale nie podnieśli się już po takich ciosach i przegrali 16-10. Tym sposobem LDLC zostało pierwszym półfinalistą po niespełna 90 minutowym pojedynku. Francuzi teraz czekają na swojego rywala, którym będzie ktoś z dwójki iBUYPOWER lub Natus Vincere.

godz. 9.30	LDLC	vs	Titan	2-0	BO3
	(inferno 16-7, nuke 16-10)

Więcej...

Wygląda na to, że siedemnastoletni Aleksandr „s1mple” Kostyliev rozgrywa jak na razie najlepszy turniej swojego życia. Młody ukraiński gracz w każdym meczu jest sporą podporą HellRaisers, a w dodatku wygrywa kluczowe rundy i to będąc sam na czterech rywali. Druga strona medalu, to jak się przegrywa takie sytuacje jak Ninjas in Pyjamas to szybko pakuje się walizki na turnieju. HellRaisers wygrali swoją grupę i jutro w ćwierćfinale o godzinie 12.00 spotkają się z fnatic. Przedstawiana akcja pochodzi z mapy de_overpass wygranej przez HellRaisers 16-10 w fazie grupowej ESWC 2014.

Więcej...

Poznaliśmy pary ćwierćfinałowe, które zostały rozlosowane po ostatnim piątkowym meczu grupowym. Virtus.pro natrafiło na zwycięzcę grupy D czyli dignitas, a w następnej rundzie jeśli wygra, spotka się z kimś z dwójki fnatic lub HellRaisers. Bardzo ciekawie wyglądają tez pozostałe pary, w pierwszej bratobójczy pojedynek rozegrają Francuzi – LDLC vs Titan, a w drugiej Natus Vincere zagra z iBUYPOWER. Wszystkie mecze rozgrywane będą systemem BO3. Start sobota godzina 9.30, mecz Polaków o godzinie 12.00. Pierwszy półfinał zaplanowany jest na 14.00 a drugi na 16.00.

godz. 9.30	LDLC	vs	Titan	BO3
godz. 9.30	Natus Vincere	vs	iBUYPOWER	BO3
godz. 12.00	dignitas	vs	Virtus.pro	BO3
godz. 12.00	HellRaisers	vs	fnatic	BO3

Do Natus Vincere, LDLC, fnatic oraz Virtus.pro dziś dołączyły kolejne cztery drużyny HellRaisers, dignitas, iBUYPOWER oraz Titan. Największymi przegranymi fazy grupowej są bez wątpienia Cloud9 oraz Ninjas In Pyjamas, które musiały spakować już swój sprzęt i opuścić turniej w Paryżu. Szwedzi przegrali dziś aż trzy mecze, a ich fatalna seria rozpoczęła się od meczu z Platinium Servers na de_cobblestone. Ta porażka strasznie zaciążyła na dyspozycji GeT_RiGhTa i spółki, którzy ulegali następnie kolejno HellRaisers oraz Titan. Teraz czas na sobotnie ćwierćfinały i półfinały, start już o 9.30 !!

zespoły rozstawione	Natus Vincere	LDLC	HellRaisers	dignitas
zespoły z 2 miejsc	fnatic	Virtus.pro	Titan	iBUYPOWER

Więcej...

Motywem przewodnim pierwszego dnia turnieju ESWC 2014 w Paryżu była bez wątpienia drużyna Virtus.pro. To Polacy dominują na zdjęciach oraz to ich dramatyczne chwile i przeżycia są komentowane we wszystkich serwisach esportowych. W wywiadzie, który został przeprowadzony na gorąco po ostatnim meczu tego dnia, Wiktor „TaZ” Wojtas w pięknych słowach podziękował drużynie LDLC. Ponadto Wiktor opowiedział jak z ich strony wyglądała rywalizacja zarówno w meczu z Cloud9 na de_cache jak i z LDLC na de_overpass. Zapraszając do obejrzenia tego krótkiego wywiadu w języku angielskim przypominamy, że już od 9.30 w piątek ruszają grupy C i D. Grupa C jest uznawana za najbardziej wyrównaną. Wszystkie wyniki spotkań na bieżąco aktualizowane możecie śledzić w naszej relacji tutaj.

Więcej...

Virtus.pro drżało dziś o awans aż do ostatniego meczu. Te dramatyczne chwile zostały uwiecznione na filmie. Polacy po skończonym meczu z Planetkey Dynamics szybko pobiegli oglądać starcie LDLC vs Cloud9, które decydowało o układzie pierwszych trzech miejsc w grupie B. Po wszystkim Wiktor „TaZ” Wojtas z radości aż podniósł do góry i uściskał Edouarda "SmithZz" Dubourdeaux, którego decydującą akcję możecie oglądać poniżej. Aby szczęście dalej sprzyjało Polakom. Ćwierćfinał z ich udziałem zaplanowany jest na sobotni poranek.

Więcej...

Zawodnik LDLC - Edouard "SmithZz" Dubourdeaux był bohaterem dzisiejszego dnia w Paryżu. To jego akcja na de_inferno w meczu z Cloud9 zapewniła Polakom awans do ćwierćfinału. Francuzi upokorzyli wręcz Amerykanów wygrywając stronę terro 11-4. Po zmianie stron zawodnicy Cloud9 stawili jeszcze opór, ale skutecznie powstrzymał ich SmithZz, który w decydującej rundzie zaliczył 4 fragi i wygrał mecz dla LDLC oraz Virtus.pro. Polacy awansowali lepszym bilansem rund z drugiego miejsca w grupie B. Zobaczcie to fantastyczne zagranie, oraz posłuchajcie okrzyków radości Wiktora „TaZ” Wojtasa w tle.

Więcej...

Polakom szczęśliwie udało się awansować do ćwierćfinału ESWC 2014. Zawodnicy Virtus.pro zanotowali jedną porażkę z Cloud9 16-11 w grupie B na mapie de_cache i do ostatniego meczu musi drżeć o awans i czekać na wynik meczu LDLC vs Cloud9. Ostatecznie francuzi zdecydowanie pokonali amerykanów 16-7 na de_inferno, dzięki czemu Virtus.pro lepszym bilansem rund zajęło drugie miejsce w grupie i może jutro spokojnie zwiedzić w piątek Paryż, gdyż ćwierćfinały zaplanowane są na sobotę rano. W grupie A z pierwszego miejsca awansowało Natus Vincere a z drugiego fnatic.

Więcej...

W ostatnim meczu eliminacyjnym do finałów Fragbite Masters sezon 3 spotkały się dwie szwedzkie drużyny fnatic oraz Ninjas in Pyjamas. Nieznacznie lepsi okazali się ci pierwsi, ale NiP z Christopherem "GeT_RiGhT" Alesund`em pokazali naprawdę dobry kawałek Counter Strika. Jedna z akcji popularnego Krzyśka mogłaby otrzeć się nawet o Oskara. Byłaby ona idealna, ale zabrakło jednego ostatniego fraga. Naprawdę rzadko ogląda się tego typu zagrania, więc ze szczerego serca zachęcamy do obejrzenia tego krótkiego filmiku. Użyte bronie przez GeT_RiGhT`a to Huntsman Knife oraz AK-47 Case Hardened, mapa de_inferno. Więcej o meczu tutaj.

Więcej...