Prostest LDLC, o którym pisaliśmy niżej został uznany przez organizatorów DreamHack Winter 2014. Z początku jednak powtórzona miała być jedynie druga połowa mapy od stanu 12-3 dla francuzów, jednak wtedy fnatic złożyli swój protest. Dotyczył on bugu wykorzystanego przez LDLC w pierwszej połowie mapy. W związku, z czym cała mapa de_overpass będzie powtórzona tuż po pierwszym półfinale, około godziny 16.30. W półfinale czeka już Natus Vincere, które rozgromiło dignitas. Jednak Duńczycy powinni potrenować więcej map niż de_nuke oraz de_inferno na których są mocni… W dalszej części newsa sceeny z gry pokazujące bugi wykorzystane przez fnatic oraz LDLC na de_overpass, które skutkowały powtórzeniem mapy.




Organizatorzy DreamHack Winter 2014 wydali oświadczenie, w którym zaznaczają, że nie ma zakazu stosowania w grze tzw. „pixelwalking”, czyli stania lub kucania na niewidocznych pixelach mapy. Był taki zapis w 2013 roku, ale nie ma go już na turnieju w tym roku. Jako przykład do wycofania tego zapisu podali parę miejscówek na de_overpass oraz de_inferno, na których pixelwalking jest dozwolone i stosowane przez zawodników.

Jednak głównym zarzutem, jeśli chodzi o bugi wykorzystane przez graczy fnatic oraz jak się okazało też LDLC, jest fakt, że zawodników w tych miejscach drużyna przeciwna nie może trafić. Jest to tak zwany Bug przeźroczystości pixeli. Nielegalne zagrania możecie zobaczyć na sceenach poniżej.